Oko w ciemność patrzy.
Oko często też płacze.
Ruchy ma nieposkromione,
ono swym blaskiem myśli
o tych nadziejach niespełnionych,
siódmy koszmar oko wyśni.
Oko schnie czasem na wietrze;
oko czasem zalewają deszcze.
Kolory jego są nieostrożne,
łatwo zdradzi sekrety,
z niego prawdę ujrzeć można,
oko szczere jest niestety.
Oko chce patrzeć na ukochaną,
oko często tęskni za nią.
Ile w słowach nienawiści,
tyle w oku miłości;
kogo rozum zabije,
tego oko przeprosi.
Oko często też płacze.
Ruchy ma nieposkromione,
ono swym blaskiem myśli
o tych nadziejach niespełnionych,
siódmy koszmar oko wyśni.
Oko schnie czasem na wietrze;
oko czasem zalewają deszcze.
Kolory jego są nieostrożne,
łatwo zdradzi sekrety,
z niego prawdę ujrzeć można,
oko szczere jest niestety.
Oko chce patrzeć na ukochaną,
oko często tęskni za nią.
Ile w słowach nienawiści,
tyle w oku miłości;
kogo rozum zabije,
tego oko przeprosi.
Mądre słowa ....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuń